Nasz biegowy kolega i przyjaciel, Jacek Bujko ze Szczecina, napisał taki smutny list:
życie nas dopadło :(Poldek zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną.. Od tygodnia jestem z nim na onkologii, jutro zaczynamy chemioterapię, spędzimy tu jeszcze 2-3 a potem pół roku ostrej chemii i dwa lata leczenia. Od okazu zdrowia do SOR'u dziecięcego w 5 dni :(Nasz onkolog poradził nam, żeby już na tym etapie rozpocząć zbiórkę funduszy na wypadek białaczki opornej na leczenie. Chciałem Was prosić o wsparcie w naszej zbiórce..Będę niezmiernie wdzięczny za jakąkolwiek pomocPozdrawiam serdecznieJacek Bujko
odnośnik na pomagam. https://pomagam.pl/poldus?utm_source=email&utm_medium=cmnt_repl